Twarogowo-rodzynkowa wariacja na temat naleśników pszennych taty malucha. Do spożywania bez dodatków, z ulubionym smarowidłem, w towarzystwie świeżych owoców (w całości lub w formie musu). Śniadanie, które szybko zniknie z talerzy i wywoła uśmiech na twarzy, nie tylko u miłośników naleśników :-)
Komentarze: